Myślę, że spotkaniem z Basią po
raz kolejny udowodniłam, że przypadki nie istnieją. Jeśli byłoby inaczej, to
życie musiałoby składać się z przypadków albo być przypadkiem. I znów
zaprzeczę. Ani moje życie ani Twoje, ani nikogo innego nie jest przypadkiem. W
takim razie co sprawia, że przytrafiają się niespodziewane lub od długiego
czasu wyczekiwane momenty? Że trafiamy na tych, których szukaliśmy, że dzieje
się tak, jak powinno się dziać? Pozytywne myślenie, twórcze… Pasja,
miłość do życia, szczęście. Mój sposób na pomyślność, bądź dobrym człowiekiem,
uśmiechaj się do innych, bądź jak magnez, dzięki któremu będziesz otaczać się
tylko wspaniałymi ludźmi. Nie skupiaj się na tych, którzy narzekają, nie
przejmuj od nich negatywnych emocji. Eliminuj złe dni, bo tylko Ty jesteś ich
kreatorem. Złap kierownice w swoje ręce, wybierz odpowiednią trasę, a po drodze
zgarniaj autostopowiczów tylko z pozytywnym nastawieniem do życia.
Jak poznałam Basię? Trafiłyśmy
do tej samej kawiarni, tego samego dnia i o tej samej godzinie. Jak to było?
Przeprowadzając wtedy redakcję autorską książki, nie mogłam w pełni się skupić.
Rozproszona myślami o projekcie, stale sięgałam za telefon komórkowy, by na
bieżąco kontrolować wiadomości, które dotyczyły projektu zorganizowanego wokół
mojego debiutu. Było już dość mało czasu, a pojawiły się komplikacje odnośnie
utworu muzycznego. I nagle… Przyznaję się z ręką na sercu, podsłuchałam rozmowę
Basi z koleżanką. Usłyszałam, że jest aktywna muzycznie i to, co robi jest dla
niej ogromną pasją. Czułam, że z minuty na minutę jestem coraz bardziej
podekscytowana! Zaczepiłam Basię następnego dnia. Jak się okazało, liceum, do
którego uczęszcza, znajduje się niedaleko lokalu, gdzie się poznałyśmy.
Basia na wieść o projekcie
zareagowała dużym entuzjazmem, identycznie jak za pierwszym razem, kiedy ją
zobaczyłam, emanowała ciepłem i optymistycznym podejściem do życia. Opowiedziała
o kuzynie Szczepanie i umówiłyśmy się na kolejne spotkanie już we troje. Jak
zawsze byłam otwarta na propozycje i zostawiłam dużą przestrzeń partnerom,
którzy w zaskakująco krótkim czasie przygotowali utwór do filmu promującego
powieść – termin realizacji projektu, nagrania wideoklipu i publikacji zbliżał
się wielkimi krokami… Ale udało się! Przecież chcieć to znaczy móc, od zawsze
to wiedziałam!
Osiemnastoletnia Basia (ur. w
1997 roku) jest członkiem
znanej muzykującej rodziny Pospieszalskich. To młoda i niezwykle
utalentowana uczennica liceum ogólnokształcącego
oraz drugiego roku Wydziału Jazzu im. Fryderyka Chopina w Warszawie w klasie
wokalistyki jazzowej u prof. Janusza Szroma. Na wokal została przyjęta jako
najmłodsza uczennica w historii szkoły. Coś niesamowitego! A w 2010 roku
ukończyła pierwszy stopień szkoły muzycznej w klasie skrzypiec.
Wychowana w rodzinie muzyków,
dzięki czemu już od dziecka uczestniczyła w licznych projektach muzycznych,
koncertach oraz występowała na wielu prestiżowych scenach m.in. Filharmonii
Narodowej, Teatru Wielkiego, Opery i Filharmonii Podlaskiej, Domu Muzyki i
Tańca w Zabrzu, Teatru im. Juliusza Słowackiego w Krakowie, Filharmonii
Rzeszowskiej, Filharmonii Częstochowskiej i wielu innych. Jako wokalistka
występowała i współpracowała z takimi muzykami jak: Anna Maria Jopek, Wojciech
Waglewski, Anna Serafińska, Lora Szafran, Janusz Szrom, Andrzej Jagodziński,
Bogdan Hołownia, Wojciech Zieliński. Wraz z kuzynem Szczepanem Pospieszalskim,
który skomponował muzykę do wideoklipu promującego książkę „Przecież wiesz”,
tworzą duet i są w trakcie nagrywania płyty z utworami na pograniczu jazzu i
muzyki elektronicznej. Na co dzień gra również na fortepianie.
Ze szczególnym pozdrowieniem dla Basi
*Rodzina
Pospieszalskich, z której pochodzi Basia, „to muzyczna rodzina pochodząca z
Częstochowy. Jej członkowie nagrywali, komponowali i koncertowali zarówno pod
własnym szyldem jak i z czołówką polskiej sceny muzycznej: Anną Marią Jopek,
Justyną Steczkowską, Voo Voo. Z Rodziną Steczkowskich i innymi artystami co
roku od grudnia do lutego odbywają serię koncertów wykonując w aulach
koncertowych i kościołach kolędy i pastorałki często w niekonwencjonalnych
aranżacjach i nowoczesnych brzmieniach.” (Źródło: http://www.lastfm.pl/music/Pospieszalscy)